Zainspirowana ,,Pożeraczem czasu,, u Jotki, sklecilam i swoja wariacje w tym temacie. Oczywiście...podwójnie. Pierwsza- ogólna, a druga - bardziej szczegółowa.
Obie zwiazane są z tzw. higiena zycia osobistego....W jakim stopniu czlowiek dba o siebie- warto sie zastanowić.
1.
Legenda:
1.rytualy dnia codziennego
2.pielegnacja ciala i ducha
3.esencje, czyli wyciagane wnioski
4. maski, czyli ,,na wyjściowo i domowo,,
2. uszczegolowienie
Wymienie skladniki, bo cos kiepsko widać, chociaz w telefonie jest czytelnie:
-pielegnacja
-kuracja ciala i umyslu
-oczyszczenie moze byc i w formie rachunku sumienia/rozmowy z przyjacielem lub soba samym
-makijaz
-styl odzywiania
-demakijaz
-peeling czyli refleksja nad soba i dzielenie wlosa na czworo,bicie sie w piersi i płacz nad rozlanym mlekiem
-tonizacja czyli uspokajanie/wyciszanie sie
-podklad, czyli przygotowanie pod to wszystko-wymiennie z pampersami- w razie potrzeby


Pierwsza jakby bardziej do mnie przemawia, nawet bez legendy:-)
OdpowiedzUsuń3pokolenia, a zegar odmierza ten sam czas, ale inaczej dla kazdego...
UsuńIdę sobie zrobić peeling. Może choć przez chwilę odegnam od siebie złe myśli...
OdpowiedzUsuńWszystko ma swój czas...
UsuńA ja właśnie po pielęgnacji...czyli mieszcze się w temacie.
OdpowiedzUsuńA temat szeroki...A jak dodamy pielegnacje czasu tu juz w ogóle odlot!
UsuńPoważnie potraktowałaś temat :-) Muszę i ja się zabrać za niego...:-)
OdpowiedzUsuńPielegnowanie tradycji/wspomnień /znajomosci/pasji itd..itp. i okazuje sie,że czlowiek ciągle zajęty....i ma malo czasu dla ......pustki i na bujanie w obłokach :-)
UsuńTemat tylko dla kobiet.
OdpowiedzUsuńPolemizować nie będę...bo użyte slownictwo kojarzyć moze sie dosc jednoznacznie. A podejscie niektorych do kwestii plci i przypisanych praw/obowiązków-bywa różne....
Usuń