Co to chcialam napisac?....Aaaaa o wlasnym przebiegu lub programie (z ang.):
1. juz wiem
2.cierpienie jest po to, zeby nauczyc czlowieka myśleć..... jak sie od tej przypadlosci zyciowej uwolnić I nie tylko do/od tego.
3. życie jest po to, by zostać.....Czlowiekiem.
4. wszystko wymaga Czasu
5.od czasu gdy nauczylam sie myśleć samodzielnie- odżyłam
6. nie ma co żałować straconych lat, bo dzięki tym stratom o co w tym wszystkim biega- patrz p.1
Podsumowując:
- licznika osobistego - nie da sie cofnąć, przebieg jest taki -jak w metryce urodzenia wskazano( po dokonaniu odpowienich obliczeń )
-karoseria jest tylko lekko podstarzala, ale woskowanie po myciu dobrze czlowiekowi robi
-mechanizmy wewnętrzne tj.elektryka, przetwarzanie danych -w tym żywnościowych-oraz usuwanie ,,spalin,, nadal działa
Czego wiecej mozna chcieć?
-wg.mnie ....potrzeba znaleźć Czlowieka w sobie, coby o to wszystko dbał.
A moze jakieś inne propozycje ?
Czyżby można było komentować?
OdpowiedzUsuńNiezłe podsumowanie, ale cierpieniu w każdej postaci mówię stanowcze NIE!
Woskowanie konieczne, zwłaszcza zimą ;-)
Ja tez mówię cierpieniu - nie, bo tak mi kieds dopieklo, ze weszlam na wlasciwe dla mnie tory....
UsuńTroche zardzewialam, ale chyba nie zeżarło mnie do golej skory, bo wróciłam na bloga.
Odżyłam ....Potrzebowalam tego czasu dla siebie .
UsuńCierpienie informuje o tym, że coś źle działa, że należy wyjść z kotła w którym się gotujemy. Gdy już poinformuje, jest zbędne. Cierpienie psychiczne czasami startuje rozwój duchowy, ale niezbyt często.
OdpowiedzUsuńProblem tkwi jak zawsze nie w samym cierpieniu lecz w jego źródle. Siła oddzialywania czegos...w tym cierpienia- chyba jest kluczowa. Ale dochodza jeszcze inne uwarunkowania....i byc może one nie zawsze sa spelnione?
UsuńLepszą propozycją jest strzelenie sobie w łeb, tylko nie zawsze jest czym 😢
OdpowiedzUsuńSzybko i po bólu?...nie dla wszystkich.
UsuńPatrz,.niektorzy wybierają powolne odchodzenie przez rozne nalogi, a jeszcze inni -przedluzaja zycie jak moga, a desperaci w ogole nie chca odejsc z tego padolu . Tak na przekór ....
Temat samobójstw....parę razy probowalam rozkminic na blogu..., bo też mnie dotyczy(l).
Oj, chyba zbiera mi sie na dluzsze wypociny...., ale musze jeszcze dokonczyc to co zaczelam, zeby miec spokojna glowe...
Dotyczył i mnie.
Usuń1. Raczej nie wiem
OdpowiedzUsuń2.Cierpienie jest nieodłącznym elementem życia
3.Życie jest po to, żeby żyć
4.Oczywiście
5.Myślenie samodzielne to podstawa
6.Nie ma co żałować straconych lat
bo już
"Tych lat nie odda nikt"
Zbieznosci i rozbieznosci..w pogladach/ punktach/podejsciu...jak to w życiu bywa. Uzasadnienie -kazdy bedzie mieć swoje i kazde prawdziwe, bo zwiazane z wlasnym życiem/doswiadczeniem/przemysleniami.
Usuń