Już połozyłam się spać
już witałam się z gąską
już zamknęłam oczy
już nadszedł sen proroczy...
...ale długo nie potrwał. Taaa. 23. 30 a ja już na nogach.
W stroju wieczorowym .Piżama wygodna.
Skoro nie mogę chwilowo spać, to...
Postanowiłam podzielić się osobistym przepisem na :
1.podrasowany kompot/nektar z suszu:
śliwki, rodzynki , czyli susz i świeże jabłka w proporcjach - do smaku kuchmistrza - rozgotować do uzyskania odpowiedniej konsystencji ( moje proporcje 100gr : 100: 200gr jabłek) na tzw. oko pańskie. Dodać cynamon, goździki i świeży lub sproszkowany imbir. Ilość cynamonu ma podstawowe znaczenie, zwłaszcza dla cukrzyków ( cynamon obniża poziom cukru w cukrze). Napitek o barwie mętnej, ale za to smakowy zasługuje na nieprzezroczysty puchar. Wszak to nektar bogów...
2. sałatkę "ad hoc":
seler marynowany (w słoiku) odsączony, kapusta pekinka drobno posiekana ( jako baza i wypełniacz), sardynki/ szprotki/ dowolne rybki wędzone -w oleju ( z puszki) w ilości dowolnej , tak do smaku. Sól, pieprz, i co kto woli jeszcze. Mało roboty i bez majonezu.
Opcjonalnie: mogą być szprotki w pomidorach, ryż zamiast kapusty pekińskiej, kukurydza konserwowa.
3. śledzie pod pierzyną "własnej roboty":
śledzie marynowane/ w oleju lub odsolone matiasy, np.biedronkowa obiadowa surówka z pora w delikatnym sosie . Starte jabłka wymieszać z gotową surówką z pora, podprawić majonezem, jogurtem greckim lub śmietaną do smaku, sól, pieprz. Taką mieszankę nałożyć na śledzie ( kołderka) lub drobne kawałki pokrojonego śledzia wrzucić do powyższej mamałygi i wymieszać( sałatka śledziowa).
Opcjonalnie zakupiłam sos czosnkowy i sezamowy( w przypadku dwóch lewych rąk do babrania się z jabłkiem i gotową surówką) by na kawałki ryby/ jajka na twardo/ czy roladki z wędliny- pieczeni ( do wyboru) nałożyć właściwie dekoracyjny smaczek.
Smacznych i leniwych...też życzę.Świąt.
Smaczności wielkie i wspaniałe przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńKompot jest, śledzie pod kołderką będą przygotowane tuż przed posiłkiem. Pierożki z kapustą i grzybami rozpoczną wigilijny obiad. Aaaa i barszczyk czerwony firmowy z kartonu :) . Narobić się nie narobię... Reszta jutro...jajka na twardo to podstawa :) wszelkich świąt. W zapasie mam na dalszą część świąt jeszcze tradycyjnie imprezowe PRL-owskie paluszki -dla przesłodzonych domowymi wypiekami gości.
Usuń