22 grudnia 2024

Radosna twórczość artystyczna.

 No i wszystkie przedświąteczne ,,ale,, mam nadzieję, że wykorzystałam w poprzednim wpisie, więc ze spokojną głową mogę kontynuować.

W tym roku postanowiłam zasiąść do kolacji wigilijnej będąc ,,glamour,, . Zakupiłam nawet odpowiednie atrybuty, żeby podkreślić wagę tegorocznych świąt, ze względu na tego świątecznego Ducha.

Nie mam zielonego pojęcia jak będzie z resztą stroju, ale miejscowo będę błyszczeć. 
Zaopatrzyłam sie też profilaktycznie w karafkę ( ze szkalneczką dedykowaną- na górze), żeby wodę jak za dawnych czasów bywało ,ze szkła żłopać, a nie z plastiku. Kolorystycznie wpisała sie w obrus, a tematycznie też, bo ptaszyska jak malowane...

A ponieważ zakończyłam świąteczne przygotowania przed czasem, to nadszedł czas na perspektywiczne myślenie o zabawie Sylwestrowej.


Mnie co prawda nie podnieca łodyga z natki pietruszki, ale migocąca dekoracja - już tak. Oczywiście do czasu jej zastopowania, żeby nie przedobrzyć z bodźcami i móc spokojnie pójść spać.

Jedzie jedzie dyskoteka
światełkami mruga z błyskiem
będzie  Gwiazdor i Sylwester 
cucić śpiących nad urwiskiem.
Światła dadzą im po oczach
śpiewu tłumu nikt nie przerwie,
bo na ustach wszystkich- Zgroza!
Nikt tu nie ma kiełbi we łbie!

Ps. Tak mobilizuję się do następnego wpisu, żeby z wprawy nie wyjść i nie zapomnieć języka ,,w gębie,,.


3 komentarze:

  1. No glamour jak się patrzy, a te migotki to przyprawiłyby mnie o migrenę...
    Papużki lepsze od zabawy sylwestrowej, mogłabym godzinami podglądać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glamour - jest czasem potrzebny :-) Zdjęcie nie oddaje uroku tych błyskotek. Sporo jest akcesoriów i w Rossmannie.
      Lampki na szczęście można ustawić na inny program, więc ...anie ma problemu. Dekor sobie wymyśliłam wykorzystując dostępne ,, resztki,,

      Usuń
  2. Papużka też chce chyba być glamour, bo bransoletka ją niewątpliwie kręci. Uważaj bo Ci konkurencja pod bokiem rośnie.

    OdpowiedzUsuń