Już sama nie wiem od czego zacząć...film odniósł tak ogromny sukces, że aż mi słów brakuje.
W celu uzupełnienia zamieszczonej wcześniej instrukcji, należałoby dodać kartę gwarancyjną. I tak:
<Gwarancja na deser obejmuje wszystkie składniki przez cały okres przydatności ich do spożycia>
Dawkowanie:
- spożycie tzw. miękkie może odbyć się natychmiastowo - dla posiadających wystarczająco mocno osadzone uzębienie lub cierpliwość śliniankowo- żuchwową pozwalającą na rozmiękczenie w jamie ustnej początkowo zatwardziałych herbatników i opornych biszkoptów.
- spożycie tzw. miękkie i z opóźnionym zapłonem ( czas oczekiwania ok 30 min)- dla posiadaczy ubytków w uzębieniu, które nie dają gwarancji właściwego rozdrobnienia materiału stałego chwilowo nie rozmiękczonego ( biszkopty, pierniki, herbatniki)
- spożycie tzw.twarde i od ręki - deser ze zgryźliwymi dodatkami ( owoce, bakalie, kawałki czekolady) - dla koneserów o stalowym uścisku szczęk
Zastosowanie:
- jako deser
- jako posiłek główny
- ot tak sobie, dla kaprysu
Tymczasem, przeglądając sklepowe półki , aby znaleźć ten jeden właściwy napitek, który by był godny polecenia jako rozmiękczacz mózgu.. herbatników, znalazłam :
- wersja dla dzieci młodszych- grzaniec bezalkoholowy
-wersja dla dzieci dorosłych - z dłuższą historią - taka ,,saska'' - może smakować wybornie ( ale są różne smaki )
Tymczasem, podczas kręcenia filmu, poziom stresu
okazał się tak wysoki, że po jego ukończeniu, to tyle ze mnie zostało:
A tak ładnie na tej jasnej, gościnnej ściance się prezentowałam... w tej peruce.
No cóż. Jaka celebrytka - taki deser.
Ps. Dodatkowe info dla Jotki: sweterek ma plecki zrobione ściegiem takim samym jak na ramionach, coby przewiew był. Wygrzebałam kiedyś, wiadomo gdzie...w grzebalni. Mieszanka akrylu z bawełną...
Nie żebym zaraz wybrzydzał... Ale wydaje mi się, że w saskim likierze (niezależnie od smaku) trochę za niski poziom stresu jest. Zapewne nawet w zakresie się nie mieści. A co tu dopiero mówić o "w normie"...
OdpowiedzUsuńA i owszem, przy 0,7l- ćwiartka tow sam raz. Może da się wodę odparować coby straty w voltażu wyrównać? Albo przecedzić?
UsuńO, ubiegłaś moje pytanie :-0
OdpowiedzUsuńKolorek też twarzowy :-)
Nie łączyłabym likieru z deserem jogurtowym, bo sensacje żołądkowe mogą zaistnieć...
jotka
A tak kolorek jak w Twoim -wcześniej prezentowanej pracy.
UsuńA likier to do namoczenia herbatników/ biszkopów lub pierników, żeby od razu były miętkie od ręki. Tiramisu oryginalnego nie jadłam, ale podobno taki jest efekt...smakowy. Jak ktoś zareaguje na alkohol czy mieszankę z jogurtem- nie wiem, to zależy od zdolności do przyswajania rozmaitości.Teoretycznie mleczne fermentki są dobrym podkładem pod...