30 stycznia 2023

Zaskoczona intymność.

Jest jeszcze sporo rzeczy, które mnie potrafią zaskoczyć. Ostatnia z nich należy do ...gaci. Jak się okazało ,w trakcie  użytkowania onych, przeplatanego z praniem, doszło do tzw. zmęczenia materiału. I nie było to bynajmniej rozerwane przeszycie i słabość nici czy przetarcie, wskutek licznych siadów i powstań, ale jak się okazało puścił klej. Tak klej. Przy bliższych oględzinach i w trakcie rozpracowywania sprawy, wyszło na jaw iż gatki zostały wycięte z dwóch kawałków, zszyte na bokach i sklejone w miejscu zwanym krokiem. 

No i co mi pozostaje? Rozstanie zdaje się być nieuniknione...Ech, a tak się do nich przyzwyczaiłam...

Ps. To nie jest żaden kawał ...czasem trafiają mi się różne cuda...

6 komentarzy:

  1. w sumie to chyba lepiej że tylko się rozkleiły niż gdyby miały się w oną zaskoczoną intymność wkleić. przymusowa depilacja to paskudny zabieg i niekoniecznie estetyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klej swoje zrobił. Się zużył. Na stare lata to człek wyliniał, albo się przetarł. Nie ma co depilować...

      Usuń
  2. Ja tam się nie znam, ale skoro w kroku się gacie rozkleiły to chyba powstała z nich spódniczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No patrz, rzeczywiście. Chyba potnę na paseczki i zrobię lambadówkę...albo ...co to za taniec ostatnio króluje ? Hip-hop czy salsa, wsio rawno...

      Usuń
  3. Majtki damskie nie mają szwa w kroku, dlatego się wkleja, albo wszywa " podwójny rombowy damski krok" dla higieny. Męskie mają szew równoległy do szwa(u). Prałem ręcznie to zauważyłem. W szarym mydle "JELEŃ".
    parkingowy

    OdpowiedzUsuń
  4. Babci barchany jednak zostały, jeszcze za panienki nosiła i nic nie puściło w kroczu! Barwa inna jakby.
    W kalesonach dobrze się śpi i do południa można w nich pochodzić.
    Teraz oszczędzamy wodę, wszystkie gacie (4 pary!) pierzemy przed skarpetami- one się mechacą i trzeba je zdejmować do spania, bo znowu prześcieradło- a kaloryfery zimne, bo też się oszczędza. Po co prać?
    parkingowy

    OdpowiedzUsuń