Kurcze, co tam założenia, jaki tam ambitny/ prostacki tekst na bloga- skoro mam Wenę,, na milczenie,,?
Zakładać to sobie mogę wiele, ale ki diabeł, żebym miała hamować to co ciśnie się na usta , ale w innej formie..... wyrazu? Ani myślę się ograniczać na ,,stare lata,,...
Ale się uśmiałam, świetne wszystkie, a ostatni chyba najlepszy!
OdpowiedzUsuńjotka
Na zdrowie!
UsuńCudnie tworzysz i tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńNajtrudniej ocenić samą siebie/samego siebie...
Usuń