W nawiązaniu do komentarza z poprzedniego wpisu, warto przyjrzeć się tematowi tożsamości. Oczywiście korzystam z Wikipedii*. Tożsamość w rozumieniu psychologii, ma się tak:
Tożsamość – wizja własnej osoby, jaką człowiek ma: właściwości wyglądu, psychiki i zachowania się z punktu widzenia ich odrębności i niepowtarzalności u innych ludzi.
Tu dodałabym jeszcze element przeciwstawny , a mianowicie, że tożsamość , to jest to też wizja innych na nasz temat czyli na innego człowieka. W dużym stopniu może być to obraz zafałszowany przez naszą własną tożsamość, czyli sumę: doświadczeń życiowych+otoczenia w jakim się obracamy+wpływów autorytetów(lub ich brak) + wyznawanych wartości
Osobiście bardziej pasuje mi przyglądanie się tożsamości pod takim kątem jak poniżej , bo przecież istniejemy w określonej rzeczywistości i w relacjach z innymi:
Tożsamość obiektu (ang. identity) – pojęcie umożliwiające odróżnienie od siebie dwóch obiektów; umożliwienie innym zdefiniowanie i zidentyfikowanie obiektu, przez pewne, określające go, cechy [1]. Także okazywanie innym jednostkom i samemu sobie identyfikacji (utożsamiania się) z pewnymi elementami rzeczywistości społecznej.
Każdy obiekt charakteryzuje się tożsamością............... W trakcie cyklu życia obiektu tożsamość nie ulega zmianie.Tożsamość obiektu można określać posiłkując się jego identyfikatorem (na przykład OID), adresem. Tożsamość obiektu istnieje jednak nawet wówczas, gdy nie określono żadnego identyfikatora.
*https://pl.wikipedia.org/wiki/To%C5%BCsamo%C5%9B%C4%87) znalazłam taki podział (pominęłam matematykę i logikę):
- Socjologia i psychologia
A ja Ci powiem, porzuć Wikipedię, kopalnię wiadomości, choć nie zawsze prawdziwych. Pomijając fachowe opracowania, nie zawsze dla nas zrozumiałem, zdecydowanie optuję za Encyklopedią (np. PWN, też dostępną w necie) i to wydaniu jak najnowszym, gdyż wiele prawd ewoluuje.
OdpowiedzUsuńNie siedzę w Wiki, tylko korzystam czasem z treści, jak np.w tym czy innym poście.
UsuńWszystko co jest podlega konfrontacji z rzeczywistością . I albo pewne treści akceptujemy albo z nimi polemizujemy.
Nauka też się rozwija i wnosi wiele nowego, ale bezkrytyczne przyjmowanie niektórych treści wiedzie na manowce. Zresztą to samo jest w przypadku zwykłej wymiany informacji podczas rozmowy.
Ja znowu tęsknię za "Biologią" C.Villee'go. Starym wydaniem z lat szkolnych :)
Wierzę w swoje prawdy...przeważnie sprawdzone na własnej skórze :)
Aby była jasność, niczego nikomu nie narzucam. Każde z nas kieruje się własną intuicją, która jest przejawem naszej tożsamości ;)
UsuńI tu bym polemizowała. :) Intuicja jest zdolnością do...i albo ją posiadamy, albo nie.Więc jako taka jest poza wszelką tożsamością.
Usuń